W ciągu ostatnich kilku dni, podczas wędrówek po Puszczy Białowieskiej z turystami udało nam się spotykać łosie. Większość z tych spotkań owocowała takimi zdjęciami:
Jednak raz mieliśmy więcej szczęścia i jeden z 50 łosi białowieskich (bo tyle właśnie jest łosi w Puszczy Białowieskiej zgodnie z danymi z pędzeń zimowych) był bardziej skłonny do pozowania (pod warunkiem, ze nie próbowaliśmy do niego podchodzić, więc fotografowaliśmy go z drogi).