grudzień 2014

Poranne emocje

Dziś rano wilk przebiegł mi drogę. Kiedy chwyciłem za aparat i pobiegłem za nim, to się okazało, że to cała wataha (przynajmniej 4 wilki). Zacząłem im robić zdjęcia i… w tym momencie zawiódł operator, bo zapomniałem, że mam ustawione… manualne ustawianie ostrości. Więc pozostały emocje i kilka nieostrych zdjęć… Do następnego spotkania 🙂  

Scroll to Top